Jubileuszowa edycja festiwalu Millennium Docs Against Gravity pozwoliła nam razem z czołowymi twórcami i twórczyniami kina dokumentalnego podsumować dotychczasowe dwie dekady historii w myśl słów: Nie bądź obojętna_ny. Zwróciliśmy uwagę na ludzi, którzy poprzez swoją pracę dokumentalną zbliżają nas do doświadczeń innych, pomagają dostrzec to, co z daleka nie zawsze jest widoczne, mobilizując tym samym do działania. Porozmawialiśmy o niezwykłej wartości samego kina, które uczy nas wrażliwości na świat.
Zajrzeliśmy za kulisy dokumentalnych planów dzięki gościnni zza oceanu: Margaret Ratliff, która jest współproducentką i kluczową uczestniczką filmu „Bohater_ka", w którym analizuje swój udział w produkcji dokumentalnego true-crime Netflixa z 2018 r. - „Schodów" (The Staircase), a obecnie pracuje w organizacji non-profit Documentary Participants Empowerment Alliance. Wiedząc, że życie bohaterów i bohaterek przełożone na język filmu wraz z datą premiery zmienia się nieodwracalnie zastanowiliśmy się, jaką cenę płacą za podzielenie się swoją historią płacą i jak skutecznie zadbać o zdrowie psychiczne oraz prawa tych, których prywatne życie obserwować mogą ludzie na całym globie.
Odeszliśmy także od materii dokumentalnej, przyglądając się kulisom intymnych scen w polskim filmie. W towarzystwie koordynatorki ds. intymnych, Marty Łachacz, polskiej reżyserki castingu Pauliny Krajnik i duetu aktorskiego: Anny Szymańczyk i Huberta Miłkowskiego porozmawialiśmy o ewolucji intymności na ekranie i zwróciliśmy uwagę na twórców i twórczynie, którzy odważnie przecierają drogę do zmian przy okazji filmu „Części intymne”.
O tym czy owa intymność ma granice - i jakie może przynieść korzyści, także społeczne porozmawialiśmy przy okazji filmu „Pornfluencerzy” z Yuli i Mateo, czyli duetem Owiaks Couple. Para aktorów i producentów multimedialnych treści dla dorosłych swoją działalność rozwija w branży porno oraz tam, gdzie mowa o ludzkiej seksualności, propagując badania na infekcje przenoszone drogą płciową oraz dialog skierowany na poznanie siebie i partnera w związku.
Zatrzymaliśmy się przy utopijnym marzeniu o świecie idealnym. Wraz z Martyną Wojciechowską, Aleksandrą Rutkowską i Martą Bąkowską stanęliśmy w obronie „młodych głów”, by lepiej zrozumieć uczucia osób dorastających, by skuteczniej pomóc im w kryzysie a to wszystko po filmie „Lato kolibrów”.
Poszukaliśmy sposobu na dialog z osobami o innym światopoglądzie w towarzystwie wybitnych naukowczyń: prof. Moniki Kostery i prof. Anny Gizy, do czego sprowokował nas film „Prawy chłopak”.
Pozostaliśmy jak co roku blisko natury: zainspirowani Patagonią w debacie WFF Polska rozwinęliśmy wiedzę o obszarach chronionych prywatnie, które pokazuje także film „W zgodnie z naturą”. Spojrzeliśmy na polskie podwórko, szukając odpowiedzi na pytanie: Czy bogacz może ocalić świat? Szereg pytań postawiliśmy także w debacie z Amnesty International Polska po filmie „Śledczy”. Dowiedzieliśmy się, się jak wygląda praca śledczych w krajach targanych wojną i punktach zapalnych na świecie. Celem znalezienia odpowiedzi połączyliśmy się z Brianem Castnerem - specjalistą w dziedzinie niewybuchów, improwizowanych ładunków wybuchowych, śledztw powybuchowych oraz broni chemicznej, biologicznej i nuklearnej, byłym żołnierzem i technikiem bombowy w Siłach Powietrznych USA, który służył w Iraku, Katarze czy Arabii Saudyjskiej.
Wraz z queerowym kolektywem z Katowic Śląskiem Przegiętym otworzyliśmy pierwsze w historii festiwalu „docu-drag show”. W oparach brokatu, przy dźwiękach popowych i operowych hitów intymne opowieści o własnych tożsamościach wymieszały się z zadziwiającymi queerowymi historiami wyciągniętymi z lokalnych archiwów.
Nasi widzowie i widzki mieli okazję nie tylko zachwycać się ruchem, ale też spróbować swoich sił w tańcu. We współpracy z Teatrem Dramatycznym w Warszawie wykorzystaliśmy energię muzyczną Piny Baush (pokazaną w filmi „Tańcząc Pinę”), której scena była zawsze miejscem spotkania osób o różnym pochodzeniu, wyglądzie i usposobieniu. Razem z Katarzyną Małachowską udowodniliśmy, idąc za słowem PIny, że każdy z nas jest tancerzem_rką. Spotkanie z metodą pracy Piny Bausch było przede wszystkim pięknym spotkaniem z samym sobą.
Zastanowiliśmy się nad sztuką tu i teraz, razem z naszymi gośćmi i gościniami opowiadając o inkluzywności ekspozycji muzealnych przy okazji filmu „Białe jaja na ścianach”. Przyjrzeliśmy się także historii siostrzeństwa w różnych branżach, od literackiej po świat muzyki elektronicznej, zainspirowani filmem „Siostrzeństwo świętej sauny”.
Bartek Chaciński przybliżył historię znanego na całym globie utworu, tytułowego „Bella Ciao”, który przekraczał granice geograficzne i przebijał się przez różne kulturowe konteksty, a także kilku innych zaskakujących historiach melodii, którym nie mówimy „żegnaj”, tylko co najwyżej „do usłyszenia”.